6.04.2013

Nietypowy chlebek bananowy


Rzadko coś piekę. Gdy byłam mała moja matka, najgorsza kucharka świata, wmawiała mi, że spalę nasze mieszkanie. Faktycznie, szkoda by było zniszczyć taką piękną muranowską kamienicę. Teraz gdy mieszkam sama  rzeczywiście trochę się boję, że cały mój majątek pójdzie z dymem. Siedzę przy piekarniku, wpatruję się, wytężam węch. Przypomina mi się mój stan gdy pierwszy raz w życiu robiłam pranie. Po godzinnej walce z maszyną, płaczu, dzwonieniu do przyjaciół jakimś cudem udało mi się ją uruchomić. Usiadłam wtedy na podłodze i z niekłamaną fascynacją przyglądałam się wirującym ubraniom. Zawsze bawi mnie proces oswajania nowości - nowego aparatu, fryzury, mieszkania czy tak nieluksusowej rzeczy jak pralka.Podchodzimy do tego z nieśmiałością i lękiem. Dotykamy, szturchamy, odkładamy i po chwili wracamy. Niepewni i jednocześnie podekscytowani.

Chlebek bananowy z sokiem aloesowym,borówką amerykańską i orzechami włoskimi





Składniki:
  • 4 dojrzałe banany
  • jajko
  • 100 g rozpuszczonego masła
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki cukru
  • łyżeczka wanilii
  • łyżeczka sody do pieczenia
  • szczypta soli
  • garść borówek amerykańskich
  • garść orzechów włoskich
  • 2 łyżki soku aloesowego 

Przygotowanie:
Banany kroimy na cienkie plasterki i wrzucamy do miski. Dokładamy wszystkie inne produkty i miksujemy na jednolitą masę. Przelewamy do formy takiej jak na keks i pieczemy przez godzinę w piekarniku nagrzanym do 175C. Uwielbiam podjadać ciepły chlebek bananowy z roztapiającym się masełkiem, dżemem lub odrobiną miodu. Ciasto jest bardzo proste do zrobienia a jego przygotowanie zajmuje naprawdę niewiele czasu. Smacznego!

14.03.2013

Zupa prosto z Egiptu


"W Egipcie zupę tę przyrządza się z zioła melokhia, które jest podobne w smaku do szpinaku, ale bardziej gorzkie."
"Przygoda kulinarna", Katarzyna Pospieszyńska, Warszawa 1987




Melokhia

Składniki ( na 4 porcje) :
  • 1/2 kg szpinaku
  • 3 szklanki rosołu
  • pieprz
  • sól
  • 1/6 kostki masła
  • 2 roztarte ząbki czosnku
  • 1/2 łyżeczki zmielonej kolendry
  • szczypta przyprawy chili

Przygotowanie :
Od umytego dokładnie szpinaku należy odkroić ogonki i drobno go posiekać. Następnie do zagotowanego rosołu dodajmy szpinak, doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy na niewielkim ogniu przez 10 minut.
Przygotowujemy sos czosnkowy Taklia  - roztarty czosnek dodajemy do rozgrzanego masła i smażymy na małym ogniu aż uzyska złoty kolor. Następnie dodajmy kolendrę i chili. Smażymy przez 2 minuty nieustannie mieszając. Do smażonej mieszkanki przypraw wlewamy pół szklanki zupy. Następnie dodajemy naszą mieszankę do reszty zupy i gotujemy na małym ogniu przez 3 minuty.
Na koniec doprawiamy dodatkową ilością soli i pieprzu.

Smacznego!

12.03.2013

Sałatka z pieczonego szpinaku





Składniki (na 1 porcję) :

Sałatka
  • 20 liści szpinaku
  • ząbek czosnku
  • garść rukoli
  • sól morska
  • świeżo mielony pieprz
  • jajko
Sos
  • oliwa (2 łyżki)
  • jogurt naturalny (1 łyżka)
  • miód (2 łyżeczki)
  • szczypta imbiru w proszku
  • ocet balsamiczny z modeny (2 łyżeczki)
Przygotowanie :
Szpinak dokładnie myjemy i odcinamy od niego ogonki. Układamy na papierze do pieczenia, polewamy oliwą, dodajemy drobno pokrojony ząbek czosnku oraz posypujemy pieprzem i solą morską. Pieczemy przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 150C.
Na talerzyku układamy liście rukoli. Gotujemy jajko na twardo i kroimy je na 6 części (przyda się tzw. jajkownica). Przygotowujemy sos, czyli mieszamy wszystkie podane wcześniej składniki.
Wyjmujemy szpinak z piekarnika i układamy na rukoli. Następnie dodajemy jajko.Polewamy sosem i zachwycamy się jak coś prostego może być tak pyszne :)


11.03.2013

Kokoszka czorba (Bułgaria)


... czyli rosół z jogurtem.


Składniki( na 5 porcji) :
  • 4 szklanki rosołu
  • 2 łyżki ryżu
  • sól
  • pieprz
  • 1 szklanka wody
  • 1 szklanka jogurtu
  • 2 żółtka
  • 1 łyżka mąki
  • 1/2 łyżki posiekanej mięty
  • 30 g masła
Przygotowanie :

Do zagotowanego rosołu dodajemy ryż i gotujemy na małym ogniu przez 15 minut. Następnie doprawiamy solą i pieprzem i odstawiamy. 
W drugim garnku rozprowadzamy mąkę z wodą a następnie dodajemy żółtka roztrzepane z jogurtem. Mieszkamy wszystko podgrzewając do momentu aż wszystko zgęstnieje. Ważne jest abyśmy nie dopuścili do zagotowania!
Mieszając wlewamy rosół do jogurtowo- mączno - żółtkowej masy i gotujemy przez 5 minut.
Przelewamy do miseczki i dodajemy świeżo posiekaną miętę (lub jak ja w tym przypadku kilka listków rukoli).

Smacznego!

7.03.2013

Pakuję garnuszki i uciekam!

"Książka ta przedstawia wybór egzotycznych potraw, które wywodzą się z pozaeuropejskich kręgów kulturowych. Są to nie tylko najlepsze smakowo potrawy ludów pozaeuropejskich, lecz równocześnie takie, które nie zdobyły jeszcze międzynarodowego uznania.  Warto je jednak wprowadzić na nasze stoły, gdyż dostarczą nam z pewnością nowych doznań smakowych i estetycznych, zbliżą nas do innego, odległego świata. Smak, a nawet wygląd tych potraw może być dla wielu dużą i przyjemną niespodzianką."
Przedmowa, "Przygoda kulinarna" aut. Katarzyna Pospieszyńska, Warszawa 1987



Ostatnio dotarło do mnie, że w moim mieszkaniu nie ma już miejsca na kolejne książki. Półki zapełnione, szafy zajęte, kąty przeładowane a lodówka nie jest chyba najlepszym miejscem do ich trzymania.  Wiedziałam, że ten moment kiedyś nadejdzie jednak nie spodziewałam się, że stanie się to tak szybko.  To okropne odkrycie sprawiło, że wybrałam się do jednej z pobliskich bibliotek. Przechadzając się miedzy regałami natknęłam się na dział książek kulinarnych. I był to początek mojego zatracenia. Spędziłam godzinę na przeglądaniu, wertowaniu, podglądaniu i czytaniu poszczególnych przepisów. Nagle wypadła na mnie "Przygoda kulinarna" Katarzyny Pospieszyńskiej i to przypadkowe spotkanie okazało się być miłością od pierwszego wejrzenia. Ciekawe przepisy, interesujące rozwiązania i zapisane marginesy przez osoby, które poznały ją nieco wcześniej. Wracając do domu zatrzymywałam się parokrotnie aby przeczytać kolejny przepis. Teraz jestem już pewna, że "Przygoda kulinarna" to pozycja do której będę niejednokrotnie zaglądała.
Znacie? Lubicie?

6.03.2013

Krem grzybowy

Mój krem grzybowy musi być ostry. Z dużą ilością świeżo zmielonego pieprzu. Z suszonych grzybów, które wyrwałam podczas wakacji. Prawdziwy. Pachnący.


Krem grzybowy 



Bulion

Składniki ( na 4 porcje) :
  • 1,5 l wody
  • kawałek pora
  • 2 listki laurowe
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 małe marchewki
  • 1 pietruszka
  • kawałek selera
  • ziele angielskie ( 3 ziarenka)
  • pieprz (4 ziarenka)
Dodatkowo 
  • 150 g ziemniaków
  • 1 cebula
  • 300 g mrożonych podgrzybków
  • 30 g suszonych borowików
  • 3 łyżki śmietany 30%
  • sól 
  • świeżo mielony pieprz
Przygotowanie :
 Do wody wrzucamy pokrojoną włoszczyznę i przyprawy - gotujemy przez 50 min. na małym ogniu. Kroimy w kostkę obrane ziemniaki i wraz z suszonymi borowikami dodajemy do naszego bulionu.
Na patelni podsmażamy posiekaną cebulę wraz z mrożonymi podgrzybkami (około 5 minut). Dodajemy do zupy i gotujemy przez pół godziny. Dodajemy śmietanę.
Następnie wszystko miksujemy na aksamitny krem i podajemy ze świeżo zmielonym pieprzem.

27.02.2013

Filmowe uzależnienia, cz.I


Istnieją takie filmy, które widziałam wielokrotnie i za każdym razem lubię do nich wracać. Niektóre oglądam gdy potrzebuję czegoś na poprawę humoru inne o konkretnej porze roku. Rozśmieszają, wprowadzają romantyczną atmosferę, skłaniają do przemyśleń lub mam do nich duży sentyment z innych tajemniczych powodów. Chyba każdy z nas ma słabość do konkretnego reżysera, aktora czy gatunku. Przedstawiam Wam pierwszą część mojej listy filmowych słabości i jednocześnie zadaję pytanie czy je znacie i lubicie? a może uważacie za kompletną stratę czasu?

Julie i  Julia
To film, który pokazał mi, że o gotowaniu można pisać i czerpać z tego dużo satysfakcji. Moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla każdego kto ma lub zastanawia się na założeniem bloga kulinarnego.
Świetna, ciepła komedia z Amy Adams, Meryl Streep i Stanleyem Tucci w rolach głównych. Opowiada o losach dwóch kobiet, których ogromną pasją jest tworzenie zaskakujących połączeń smakowych. W przyjemny sposób przeplata losy Julii Child, która napędzana miłością do kuchni francuskiej postanawia napisać poświęconą jej książkę kucharską skierowaną do Amerykanek i Julie Powell - pracowniczki biurowej, mieszkanki Nowego Jorku która zmęczona otaczającą ją rzeczywistością rozpoczyna prowadzić bloga inspirowanego przepisami jej ulubionej kucharki.Film w uroczy sposób pokazuje załamania nerwowe gdy nie wychodzi nam kolejny raz dana potrawa (och, ile razy siadałam na podłodze przeklinając moją niezdarności i marząc by wszystko wyglądało tak idealnie jak w magazynach kulinarnych!) oraz  radość podczas próbowania czegoś nieznanego. Jednocześnie jest to historia o niesamowitych mężczyznach wspierających ukochane kobiety ( Stanley Tucci i Chris Messina) i o tym, że jeżeli czegoś pragniemy całym sercem oraz podejmujemy działanie by nasze marzenie spełnić to stajemy się zwycięzcami. Cieplutko polecam!

Kiler
Czyli esencja lat 90. Genialna polska komedia, która bawi od lat. Film znany i lubiany przez rzesze polaków. Świetne teksty, które przeszyły to języka potocznego, zabawna muzyka i cudowna gra aktorów. Ostatnio zastanawiałam się dlaczego obecnie nie kręci się w naszym kraju tak dobrych filmów i nasunęło mi się parę wniosków o których niebawem Wam napiszę.  Obraz, który pokazuje ogromny talent aktorski Cezarego Pazury i zrobił z niego ogromną gwiazdę.  Wracam do niego w gorsze dni, gdy potrzebuję czegoś co sprawi, że będę śmiała się do bólu brzucha. Kiler to rozrywka gwarantowana ponieważ polski kicz jest najlepszy! :)








Vinci
O dwóch takich co ukradli "Damę z gronostajem". Kolejna świetna polska komedia stworzona przez Juliusza Machulskiego. Idealnie dopasowany do roli Robert Więckiewicz, którego gra przyprawia mnie o dreszcze i próbujący mu dorównać Borys Szyc. Jest plan, intryga, wredny policjant ( w tej roli mój ukochany Dorciński), duża dawka śmiesznych tekstów i zabawa z widzem, który od pewnego momentu zaczyna zastanawiać się o co tutaj chodzi. Moim zdaniem to jeden z najlepszych filmów ostatnich paru lat. Zrobiony w sposób niekonwencjonalny, z pomysłem co sprawia, że nie jest w stanie mi się znudzić.

Love Actually
Nie lubię komedii romantycznych, jednak "To właśnie miłość" jest wyjątkiem od reguły. Oglądam ten film tuż przed  świętami Bożego Narodzenia. Zawsze pozytywnie nastawia mnie do ludzi i sprawia, że aż chcę usiąść i napisać długi list do Świętego Mikołaja. Lubię otulać się grubym kocem i z gorącą czekoladą w pokaźnych rozmiarach kubku zagłębiać się w historie bohaterów. Akcja filmu dzieje się w okresie przedświątecznym i przedstawia historie kilku osób - pojawia się podstarzały rockman chcący sprzedać jeszcze jedną płytę, samotny premier Wielkiej Brytanii, wdowiec, który musi być przykładem dla zakochanego chłopca, zdradzony pisarz oraz zagubiony ojciec rodziny. To mądry, przemiły i jednocześnie niezwykle delikatny film.

Match Point
Ci, którzy mnie znają wiedzą, że uwielbiam Woodego Allena. Posiadam jego książki, biografie, wycinki gazet, w których są wzmianki na temat jego filmów, znajomych wyciągam na festiwale filmowe poświęcone jego twórczości a w moim rodzinnym domu, na honorowym miejscu w pokoju, ustawione są wszystkie jego filmy. Miłością do tego reżysera zaraziła mnie moja mama a później już jakoś samo poleciało. Zawsze gdy do kin wchodzi coś jego autorstwa czuję się w obowiązku obejrzeć to najszybciej jak się da. Łudzę się ( no dobra, czasem o tym śnię), że rozmawiam z nim a on docenia moją niesamowitą urodę i zostaję jego kolejną muzą. Cóż, marzenia nie do spełnienia więc muszę zadowolić się oglądaniem tego co nakręcił współpracując z prawdziwie pięknymi kobietami.
Match Point to jeden z moich ulubionych jego filmów. Uwielbiam seksowną Scarlett Johansson idealnie wcielającą  się w rolę nieco naiwnej, odrobinę irytującej, rozpieszczonej Amerykanki będącej narzeczoną przepięknego mężczyzny z uprzywilejowanej klasy oraz Jonathana Rhys Meyersa, który dzięki swojemu życiowemu szczęściu podnosi swój status społeczny i staje się jednym z "tych lepszych". To film o wyborach, trudnych decyzjach, ludzkiej moralności oraz o tym, że na pozór nieznaczące spotkania mogą zmienić ludzkie życie.

Dzięki za uwagę. Niebawem pojawi się kolejna część moich filmowych uzależnień a tymczasem pragnę zaprosić Was do uczestnictwa w mojej facebookowej grze filmowej. Przewiduję jakieś ciekawe nagrody :)

wibiya widget